Wspaniałe dzieło! Mroczny klimat potęgowany przez animacje i moim zdaniem wspaniała interpretacja (nie ekranizacja) płyty "The Wall". "Teledysk" wszechczasów, film dla każdego miłośnika dobrego kina lub dobrej muzyki.
Dzisiaj ponownie postanowiłem sobie obejrzeć "Mur" (wolę to tłumaczenie) i muszę przyznać że film ten nadal mnie szokuje. Pamiętam jak oglądałem go za pierwszym razem. Ciarki przechodziły mnie po plecach, szokujące, depresyjne widowisko. Sama muzyka z albumu "The Wall" nigdy nie oddziaływała na mnie w żaden szczególny...
więcejThe Wall jest opowieścią o samotności. Opowieścią o Pinku, który przez lata otacza się murem izolacji. Album o tym samym tytule ukazał się pod koniec listopada 1979 roku. W niesamowitym tempie zdobył listy przebojów, a kawałek Another Brick In The Wall - Part 2 do dziś pozostaje znany wszystkim- poczynając od totalnych...
więcej
Ile razy zdarza się, że powstaje film inspirowany płytą ?
To się nie zdarza nigdy ! No chyba, że mamy do czynienia z "The Wall" i Pink Floyd. Tak szczerze powiedziawszy to film nie przypadnie do gustu osobom, które nie znają twórczości Floydów, ich historii i spojrzenia na świat Watersa. Dla fanów to wspaniała gradka....
no cóż by nie powiedzieć o Pink Floyd zawsze będzie to prawda ja twierdze ze ich twórczośc jest wspaniała jak i film !!!!!
określenie "manifest antywojenny" chyba nie bardzo pasuje do tego filmu; łatwo przekona się o tym każdy, kto go obejrzy ; ja czyatałam wypowiedzi Floydów na temat filmu oraz przedstawienia "The Wall" i potwierdziło to moje przekonanie, iż w filmie chodzi o coś zupełnie innego!!!
genialna, niepowtarzalna muzyka do gorszego niestety od niej
filmu...
no cóż, Parker to nie Waters:(
..co oczywiście nie znaczy, że film jest do dupy...
sam dałem mu chyba 9, a to od geniuszu(10) niedaleko...
niepodważalnie :-)
wspanialy film ze wspaniala muzyka. z drugiej strony szkoda,ze tworcy nie zdecydowali sie na stworzenie pelnometrazowego filmu animowanego, gdyz aktorstwo troche podupada, za to animacje to prawdziwy majstersztyk
Plus, i to po dziesięciokroć! Wg. mnie - arcydzieło. No i muzyka.... Ach... Oglądam go średnio 2 razy w miesiącu... Genialny!
To co w tym filmie urzeka to muzyka, ale też temat jako wojna będąca urazem wobec głównego bohatera. Wojna odbiera mu ojca, od tamtego czasu widzi we wszystkim pole do działań wojennych, jest nim szkoła jest nim jego życie, które zamienia w nic nie robienie. Jest słynny i pragnie więcej widowni, zaczyna zamieniać się w...
więcejFilm jest po prostu arcydziełem! Muzyka na planie pierwszym. Symbolizm, scenariusz, przesłanie. To mnie urzeka w tym doskonałym z każdej strony filmie!!!
stwierdziłem ostatnio, że to najlepszy film jaki w życiu widziałem.. w sumie - określenie 'film' nie pasuje tutaj... teledysk.. tak, teledysk do nalepszego albumu w historii Pink Floydów - The Wall...
w niesamowity sposób ukazuje pogmatwane życie Rogera Watersa...
Oglądając film w ciemnym pokoju.... z głośno...
Nie pamietam ile razy ogladalem ten film ... wiele, i zapewne bede to robil nie jeden raz jeszcze w moim zyciu. Kiedy go ogladam, moje serce kroi sie na czesci .... nie znam slow ktorymi moglbym wyrazic to co czuje kiedy slysze "Vera" ..... gleboki i poruszajacy film. Najbardziej przerazajace w nim jest to ... ze...
Nie będę opisywać muzyki Floydów i jakie robi na mnie wrażenie, bo za bardzo się wzruszę...I film jest dopełnieniem tych wspaniałych dźwięków, które tylko Oni potrafili stworzyć. Bardzo go sobie cenię, a rola Geldofa może nie przekonuje mnie do końca, to jednak doceniam jego pracę.Niezapomniana atmosfera, taką m.in....
więcejto z pewnoscia wazny film, szczegolnie dla fanow Pink Floyd chociaz nie tylko, ja najpierw zapoznalam sie z plyta a dopiero po latach udalo mi sie obejrzec film. najbardziej podobala mi sie animacja oczywiscie na rowni z muzyka, warto zobaczec,
Warto ten film sobie obejrzeć. Jak na muzyczny - dobry.
W sumie największą rolę ma tam muzyka - Pink Floyd - grupa która akurat troche nie jest z mojej kadencji, ale nie sposób byłoby jej nie znać mając tatę fana PF, Led Zeppelin i innych klasyków. Muszę powiedzieć że jest nieźle.
... film ogląda sie ciężko. Roger Waters opowiedział tę historię dużo ciekawiej dźwiękami, obraz miejscami nuży, postać kreowana przez Boba Geldofa nie przekonuje. Film dla koneserów.
Na wszelki wypadek dodam, że uwielbiam Floydów i moja opinia na temat filmu nie przenosi się na muzykę (aczkolwiek "Ściana" nie należy...