Kretyn Ridley Scott postanowił nakręcić amerykańską wersję wypraw Kolumba. Kolumb zamiast być ultrakatolikiem, jest lewakiem, inkwizycja morduje za pierdnięcie, a rozmowa genueńskiego kupca z królową Izabellą Katolicką to flirt rodem z jebsanej komedii romantycznej. A to tylko 15 minuta bo dalej nie wytrzymałem....
Po ocenach i przeczytaniu opisu filmu spodziewałam się czegoś dużo lepszego, jednak niestety,
film jest bardzo przewidywalny, są tzw złe i dobre postacie, przez co film wiele traci, również
historycznie spodziewałam się czegoś więcej.
Moim zdaniem mimo iż "Gladiator" jest bardziej nowoczesny to nie ma aż tak wspaniałego klimatu co "1492".
Moje oceny
1492 (co najmiej 9/10)
Gladiator (8/10)
Ten film obejrzałam pod koniec lipca 2001, bardzo mi się podobał. Tak się składało, że za kilka dni wyjechałam na wczasy do Hiszpanii. W porcie w Bracelonie stoi pomnik Kolumba - to było świetne uczucie zobaczyć tą statułę niedługo po obejrzeniu filmu Scott'a. Polecam takie połączenie!!!
Za piękne aby mogło być prawdziwe ;-) Wszyscy tacy dobrzy i pełni zrozumienia dla Indian, niestety kilku złych sprawia, że dochodzi do wojny. A przecież Kolumb taki był proindiański, życzliwy, otwarty itp.
Kolumb był wytworem swojej epoki: katolikiem wywyższającym się nad dzikusami. Przeczytajcie sobie jego...