Algierska wieś. Sympatyczny rolnik Fatah więcej uwagi poświęca swojej krowie Jacqueline niż własnej żonie. Żyje nadzieją, że mućka zwycięży w słynnym rolniczym konkursie organizowanym we francuskiej stolicy. Pewnego dnia, ku zdziwieniu wioski, otrzymuje długo wyczekiwane, drogocenne zaproszenie do Paryża. A zatem w drogę, do Europy. Fataha i Jacqueline czeka ekscytująca eskapada.
Postaci trochę szyte grubymi nićmi, ale tak to jest w konwencji komediowej. Zostanie w mojej pamięci na jakiś czas. :)
Szkoda, że wciąż nie można oceniać, film widziałam w kinie już jakiś czas temu...
Polecam gorąco; inteligentna i jednocześnie lekka komedia. Kino drogi, jednak bez dłużyzn, film utrzymujący widza w skupieniu i z uśmiechem na ustach od początku do końca :).