typowy netflix nie trzymający się realiów - I połowa XIX w. i kobieta (panna) sama idąca i wracająca z balu w szkole wojskowej? "bondy" to w tej skali realności film dokumentalny. wielu to pewnie nie przeszkadza, ale dla mnie rozbija cały odbiór filmy.
Landor byl w stanie wyciagnac Poe z plomienic, a brat nie byl w stanie stamtad wyciagnac siostry tylko spokojnie czekal az spadna na nich plonace belki. Kolejny malo realistyczny moment.
Ta scena śmierci w płomieniach była tak naiwna, że zepsuła mi cały film. Belki konstrukcyjne dachu przepaliły się w jakas minute odkąd na podloge upadła świeczka.
Tego nie wiemy do końca, czy ona poszła tam sama... Wiemy tylko, że Landor nazywa to "córka uciekła z takim jednym".