Przewrotna czarna komedia kryminalna, w której sympatyczny młodzieniec znikąd stopniowo owija sobie wokół palca rodzinę zubożałej austriackiej hrabiny ze wspaniałym zamkiem, uciekając się do intryg miłosnych, donosów, a nawet zbrodni. Galeria wyrazistych postaci plus słynny bawarski Neuschwanstein jako sceneria.

Niezłe mieli poczucie humoru w 1970 roku, bo dla mnie to mało zabawny THRILLER O SOCJOPACIE. Wystarczy kilka poprawek żeby fabuła była bardziej realistyczna i mamy świetny remake. Ogólnie trochę przynudza, ale sam pomysł całkiem dobry.