oceni ten film wysoko. Denerwujecie mnie krytykanci współczesnych horrorów, najczęściej zarzucający im wtórność, brak klimatu, czy nadmiar efektów specjalnych. Tutaj tego nie ma, za to mamy zajebisty pomysł, napięcie odczuwalne w każdej sekundzie, niesamowity klimat powodujący ciarki na plecach. Arcydzieło kina grozy, które każdy kto wie na czym polega horror doceni.
poza tym to forum chyba służy do wyrażania własnej opinii i argumentów czemu dany film się podobał albo nie, a ty nie podałaś żadnego argumentu
Końcówka do d... poza tym mogli wymyślić jakiś bardziej kreatywny sposób przenoszenia tego followersa, bo seks w horrorach jest wciskany na siłę i niepotrzebnie.
,,Każdy kto ma jakieś pojęcie o horrorach oceni ten film wysoko''.Heh.Ten film ma tylko zalążek dobrego horroru niestety.
Kiepski scenariusz , absurdalne niektóre sceny no i ta gra małolatów.Czy w niemal każdym horrorze w głównych rolach muszą występować małolaty?
Ja się pytam,a gdzie byli w tym czasie rodzice ? :p
Większość aktorów w tym filmie była po 18-ce więc nie aż takie małolaty. Ty zapewne urodziłeś się dorosłym facetem i nie pamiętasz jak sam byłeś małolatem? ;)
Pomysł świetny, kinematografia i muzyka też. Ale jak dla mnie o wiele za słabo od strony psychologicznej. Taki dobry pomysł ma wielki potencjał, ale bardzo rzadko miałem poczucie paranoi i strachu. Wg mnie Jay coś nie oddała tych emocji zbyt dobrze. Może gdyby obsada byłaby lepsza to sprzedaliby to lepiej.
Chyba sobie żartujesz, ten film to, porażka. Zamiast wzbudzać we mnie ten "niepokój" o którym wspominasz jedyne co wywoływał to, ciągłe ziewanie. Nie wiem gdzie w tym filmie jakikolwiek klimat. Jedyny pozytywny aspekt tego filmu to, to, że się kończy.
To nie jest horror tylko thriller,ale co tam tu 80% filmów ma inne gatunki podane,oglądałem komedie był dramat,obejrzałem sensacyjny był S-F tak już jest.Ale ten film to totalna padlina w kiblu.
fajnie nakręcona nuda i tyle w temacie ja tu żadnego klimatu nie czułem,zazwyczaj zawyżam oceny horrorów ale po pierwsze to nie był horrror a po drugie NUDAAAA nie wspominając o żałosnym zakończeniu
Dokładnie film strasznie nudny, a zakończenie co to miało być? Ja w pewnym momencie zaczęłam po prostu przewijać film do przodu, w nadziei na jakąś akcję, która w końcu mnie przestraszy, no i to strzelanie do ducha, po prostu majstersztyk .
Jednym zdanie dno i tona mułu zmarnowałam czas na to badziewie nie polecam .
Całkowicie się z Tobą zgadzam. Już nie pamiętam, kiedy jakiś horror zrobił na mnie takie wrażenie, jak ten. Scenarzysta powinien dostać oscara za ten film. Produkcja tego filmu zapewne nie pochłonęła wielkich środków (nieznani aktorzy, brak efektów specjalnych), ale scenariusz jest na tyle kozacki (plus muzyka i niezłe zdjęcia), że w zasadzie od sceny "przekazania" zjawy głównej bohaterce w samochodzie do samiutkiego końca ogląda się z zapartym tchem.
Serio? Jaki scenariusz?
Przekaż przez seks zjawę ; zjawa chodzi wolno ; lubi wchodzić na dach z penisem na wierzchu ; uciekajmy gdzie się uda ; śpijmy na dachu samochodu ; spróbujmy usmażyć zjawę ; the end
Muza fajna, ale napięcia i strachu prawie zero.
To taki nowoczesny wychowawczy film Juesej z przesłaniem - nie sypiaj z kim popadnie, bo demon Cię zje! Bu!
chyba Cie porypalo - Oskarkiem to mu sie nalezy - ale chyba po glowie... Ktos tu mial nerwy i napisal, ze w tym filmie nie ma niczego wtornego... LoLoo - tak moze ktos napisac, ktory dopiero co zaczal ogladac filmy - to jest przeciez MiX totalny - jak na dloni mamy przeciez Oszukac przeznaczenie, Efekt motyla (chocby tylko z muzy), Evil Dead i pare innych... Moze i ma pare bajerow, ktore nie czynia z niego totalnej wtopy - ale szczerze? No to mnie najbardziej przestraszylo - gdy nagle zobaczylem, ze tym dzieciom wolno jest prowadzic samochody... No to byl dla mnie szok :D... A tak poza tym... hmmm... no ta koncowka to przeciez czegos tak konfuz to juz dlugo nie ogladalem - np. ta szczelanina - co oni chcieli ducha zastrzelic? Strzela koles na oslep, swoich rani - choc to juz wczesniej pokazalo, ze na duchy nie dziala... To samo ten pomysl z ta elektrycznoscia - co oni - na ducha z pradem? I co? I przy okazji tez siebie albo tylko te w basenie poslac do krainy wiecznych lowow?... No ja wiem - mlodziez dzisiaj to sami tylko darwinisci tj. wyznawcy nagrody Darwina - i wpadaja na pomysly - no wlasnie - tylko chyba z horrorow albo sie do nich nadajace... ;D
Nie mam pojęcia o horrorach. Nie lubię horrorów. Bardzo mi się podobał ten film!
Co za gniot! Dno den ! I naprawdę brak mi słów. Obejrzałam to scierwo bo recenzje na filmweb miał dobre i mam jedno pytanie czy oglądaliśmy ten sam film? Aktorzy do bani bez wyrazu żadnego zaangażowania, scenariusz płaski jednowymiarowy już po pierwszych scenach można było przewidzieć zakończenie. I po pierwsze na horrorze trzeba się chociaż trochę bać ja się bałam że wywalę telewizor przez okno żeby nie oglądać tego gówna!!!!!!
dokładnie mi się podobał. Film trzyma cały czas w napięciu / gra aktorska,muzyka,zdjęcia na + fabułą ciekawa ale troszkę kulawa
ale to raczej norma
Mam pojęcie o horrorach i oceniam ten film nisko. Jest wtórny, bzdurny i tani. To ostatnie niekoniecznie wadą ale...
A czy "Obecność", czyli współczesny plagiat "Poltergeista" pełen pajacowatych jumpscare'ów na poziomie kloaki jest solidny twoim zdaniem?
Nie. Dałem mu chyba 4. Choć "zabawne" bo to przeciwny biegun - tym razem włożono więcej kasy a wyszło podobnie. Po prostu potrzebny jest umiar.
Co do "Poltergeista" też bym uważał bo to przypomina raczej przygodówkę a nie horror (szczególnie dziś) ;)
Moim zdaniem It Follows jest filmem innowacyjnym i niepokojącym ze świetnymi synthami rodem z lat 80tych. Wymień mi prócz Sinistera, V/H/S oraz It comes at night horror/thriller, który byłby na przestrzeni ostatniej dekady tak oryginalnie zrealizowany.
Dla mnie jest to klarowna i świetnie przedstawiona metafora rozwiązłości ludzi (zwłaszcza młodzieży), a także konsekwencji związanych z chorobami przenoszonymi drogą płciową.
OK. Niech se będzie. I tylko dlatego oceniasz to wysoko?
Bo dla mnie ten film wyglądał na... ubogi, brudny... Przy finałowej scenie (na basenie wiemy co się działo) to już w ogóle wyglądało jak jakaś półamatorska produkcja z YT.
Nie i jeszcze raz nie :)
Co do sceny z basenem się zgodzę. Była mocno średnia, nawet słaba. Film jednak zapadł mi w pamięci. Mimo wszystko szanuję Twoje zdanie i rozumiem, że ten thriller Ci się nie podoba
Zgadzam się z Tobą. Film jest unikatowy, a bohaterowie filmu nie zachowują się głupio jak to bywa w horrorach typu:poszli do lasu, utkwili, wpadli na "genialny" plan czyli rozdzielić się a potem juz wiadomo. Sama koncepcja istoty ktora za tobą podąży wszędzie jest bardzo przerażająca.
Mnie się film podobał. Wiedziałem o nim od lat,ale jakoś nie miałem okazji do niego zasiąść. a jak w końcu zasiadłem to okazał się całkiem niezłym horrorem.
Motyw jakiejś demonicznej mocy przenoszonej drogą płciową całkiem ciekawy - w końcu coś nowego w tej branży.
podobały mi się w szczególności zachowania tych "duchów", jak powoli sobie szli w danym kierunku.
Co mnie w filmie kompletnie rozwaliło - scena na basenie.
Zacznijmy od tego że ta dzielnica w której byli wyglądała na jakąś opuszczoną. Sam basen zresztą również.
Jakoś się do niego włamali, a wewnątrz woda, światła jak gdyby nigdy nic.
Dodatkowo jaki był to motyw z tą całą elektroniką ?
oni chcieli tego "ducha" usmażyć w tej wodzie ? chyba tak, tylko kompletnie nie pykło.
No i najlepsze z najlepszych.
Jak tylko nasza bohaterka zaczęła biadolić, że TO stoi w drzwiach, reszta pyta gdzie i jak wygląda ?
Aż nie chcę tego mówić , aż brak mi słów - mniej więcej takie zdanie padło z jej ust w odp.
Myślę sobie, kurde ciekawe co tam przylazło teraz.
Do tej pory zazwyczaj nudyści atakowali, to ciekawe co teraz, może jakiś trędowaty, albo jakiś zmasakrowany po wypadku czy cosik.
A tu proszę, zwykły ratownik basenowy :D
no rozwaliło mnie to kompletnie.
Na wielki plus zasługuje tutaj muzyka.
O ile zwykle na muzykę w filmach i grach jestem głuchy z bardzo niewielkimi odskoczniami (jak np oryg Suspiria i podróż taksówką, czy motyw przewodni w Halloween), tak tutaj muzyka wbiła się w czaszkę takimi jakimiś retro dźwiękami, czy jak to tam nazwać.
no miazga.
A sam film mocne 6+/10
napewno jeszcze do niego wrócę