PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=4658}

Conan Barbarzyńca

Conan the Barbarian
6,7 42 678
ocen
6,7 10 1 42678
6,9 12
ocen krytyków
Conan Barbarzyńca
powrót do forum filmu Conan Barbarzyńca

[UWAGA, SPOJLERUJĘ!!!]
Conan Barbarzyńca jest filmem z bardzo wyrazistym przekazem. Jest dobry nie tylko dzięki wspaniałej muzyce. To jak scenarzyści i reżyser ukazują przemianę głównego bohatera oraz zderzenie egzystencjalnych postaw wznosi ten film na wyżyny niedostępne wielu innym. Conan nie jest, co ważne, filmem familijnym: matce Conan zostaje na jego oczach ścięta głowa, wychowuje się bez rodziny, potem wpada w ciąg beznamiętnych powtórzeń; wzmacnia swoje ciało, ale traci, jak gdyby, duszę, zachowuje się bezmyślnie, staje się prawdziwym niewolnikiem, tak, później nabiera ogłady, zostaje rycerzem, ale nie na zasadzie zaprzeczenia, lecz kontynuacji drogi, po której idzie od początku; tuła się, wygłupia, bierze narkotyki w jednej ze scen (i nie jest to negatywnie przedstawiane), przesypia się z czarownicą, by uzyskać informacje, zostaje złodziejem, jego ukochana to także złodziejka, którą na chwilę porzuca, ukochana ginie (nie mają dzieci i nie żyją długo i szczęśliwie); przeciwnik Conana jest zły, ale nie głupi, to co mówi wielokrotnie ma sens, i rzeczywiście ma się wrażenie, że po części to on stworzył Conana, itd.
Conan Barbarzyńca zatem to film fantasy, ale bez familijnego oddźwięku i spłaszczenia. W całym filmie jest mnóstwo scen, które osobno stanowią ciekawy wątek, a jednocześnie spójnie trzymają się pewnej linii interpretacyjnej. Końcówka filmu zaś nadaje mu jeszcze większej lotności. Zły ginie, to oczywiste, ale to wcale nie jest happy end, lecz etap na dalej ciągnącej się drodze. Conan zbliża się do istoty "nadczłowieka" w sensie, który pozwala mu zdystansować się do pojęć dobra i zła. Na samym początku cytowany jest Nietzsche, "Co nas nie zabije, to nas wzmocni" (ściśle rzecz biorąc, to nie Nietzsche powiedział to wyraziście po raz pierwszy, ale to, że jemu przypisuje się ten cytat jest celowe; nawiązuje się przez to do wątku nietzscheańskiego nadczłowieka), którego myśl co chwilę w filmie znajduje swoje odzwierciedlenie i interpretację. Koniec tego filmu jest pod tym względem najsilniejszy: Conan podpala świątynie, robi to w bardzo wyrazistym i intencjonalnym geście. Podpala system wartości, wydawało by się, że tylko ten konkretny, lecz jednocześnie nasuwa się myśl, że symbolizuje on każdy system, który mógłby go jeszcze zniewolić. Przeznaczeniem Conana jest bycie królem, stanie na szczycie i wyznaczenie wartości, a nie im podleganie.

ocenił(a) film na 8
megalopsychos

Jezusicku - brzmi to jak wypracowanie szkolne...ale uwielbiam tan film i Arnolda S....

ocenił(a) film na 10
megalopsychos

a moim zdaniem bardzo dobry komentarz, zawiera kilka trafiających w sedno uwag - autor powinien pokusić się o napisanie recenzji

ocenił(a) film na 10
megalopsychos

bardzo dobra interpretacja i według mnie słuszna. Reżyser zrobił film konsekwentny i spójny filozoficznie już od pierwszego cytatu do przejmującego zakończenia

ocenił(a) film na 8
megalopsychos

Conan przechodzi tez przez 3 formy: wielblada, lwa i na koncu dziecka. Cale dzielo bardzo duzo czerpie z tworczosci Nietzschego, a w szczegolnosci: "Tako rzecze Zaratustra".

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones