Arcydzieło - ten film przypomnial mi czym bylo kiedys kino a czym jest teraz...opanowanie filmowego rzemiosla przez Russella zachwyca, obraz kontrowersyjny nawet dzis, wogole sie nie zestarzał. Rola Vanessy Redgrave wspaniala, Reeda zreszta tez. Aktorzy tamtych lat mieli co wpisywac do swoich CV :)
Mam ten film, trwa 110' , ale nie wiem, czy to jest wersja kompletna, czy pocięta. Innej nie widziałam.
Dawno nie oglądałem, chce obejrzeć ponownie i nie jestem pewien ale chyba widziałeś pełną wersję. Ale zaznaczam "chyba".
O...... ! pierwsze słyszę! Gratuluję! Myślałam, ze ta moja wersja jest ta ekstra! Pozdrawiam.
O !!! Gratuluję! No to mnie się trafiła wersja nieco ocenzurowana - pewnie po to, by mnie nie zgorszyć na stare lata!
Pozdrawiam.
Możesz sprecyzować jak długa jest twoja wersja , bo wyżej napisałeś że 140 min. a w drugim poście 1,46 zakładam że chodzi o godz, więc byłoby 106 min. Bo ja mam wersję 01:43:39 więc ciekawi mnie ile ucięli. Ale widzę że jest w sieci z dodanym słowem FULL więc sprawdzę jakiej długości jest.
Ja odpowiem po latach. Dzisiejsze kino jest nazbyt dynamiczne, ja osobiście wolę wolniejszą narrację. Nie jest to jakaś wielka przywara dzisiejszego kina, ale jest to akurat ten detal który robi różnicę na rzecz starszych filmów.