cóż reżyser swego czasu wybitny,lecz niestety coraz bardziej dziecinny.Film ma kimat i scenografie i .... to na tyle,mało! człowiek czeka i nic ....
No rzeczywiście Wyspa Tajemnic 2010 albo Infiltracja to bardzo dziecinne filmy..... Akurat miał faze na familijny to taki nakręcił i tyle. Nie podobał ci się i gitara. Po co dorabiać jakieś pseudo filozofie i człowieka obrażać ?
dobra,kibicuj dalej :) obrażam? pseudo filozofie ? czytaj z zrozumieniem( tak Wyspa Tajemnic to dzieło ! )
Po pierwsze prędziutko sprawdź w słowniku znaczenia słowa "dzicinny" i "dzieło". Zastanów się jakie są między nimi różnice. Potem zapytaj mamusi czy nazwanie reżysera "coraz bardziej dziecinnym" może go obrazić.
A jak już wszystko sprawdzisz to przeczytaj tak z 5 razy mojego posta i postaraj się go zrozumieć.
I nie odpowiadaj na niego bo nie napisałem go by z tobą dyskutować ale by cie skarcić.
no tak... człowiekowi zgubi się jedna literka to troll już musi pokazać swoją wyższość :)
dziecinny? z tym, że akurat nawet lepiej, że taką formę przyjął reżyser, w najgorszym wypadku jest to bez znaczenia, ale żeby to był zarzut? Jeśli ktoś na Króla Lwa patrzy tylko przez pryzmat tego, że jest "dziecinny" to tylko mogę współczuć. Z tym filmem jest tak samo. To pierwsza myśl, a druga... To piękne, gdy na ten sam film do kina mogą pójść razem dziadek z wnuczkiem, jeśli rozumiecie o co mi chodzi... Taki był Król Lew i taki też jest ten film. I to jest wspaniałe. Dzięki Scorsese.