Kompletna tragedia. Ciężko jest sobie wyobrazić jak można tak koncertowo spartolić wszystko co się da. Tak na zasadzie: "macie tutaj wzór klasycznego filmu, zróbcie wszystko 10 razy gorzej". Zero klimatu.
Reżyseria, scenariusz, montaż, gra aktorska... wszystko na najgorszym poziomie.