PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=817414}
6,8 68 268
ocen
6,8 10 1 68268
7,6 56
ocen krytyków
Midsommar. W biały dzień
powrót do forum filmu Midsommar. W biały dzień

Moim skromnym subiektywnym zdaniem ten film to najgorszy jaki widziałam w moim krótkim życiu. Można by nim torturować więźniów. Jak by można było dać minusową ocenę taką bym dała. Nie polecam.

dorotacool

To dlaczego nie dałaś najniższej możliwej oceny?

ocenił(a) film na 1
dorotacool

W pełni się zgadzam, ten film to nieporozumienie

ocenił(a) film na 6
BiProud

Młody, wiesz ile zjesz.

ocenił(a) film na 8
dorotacool

Jak zawsze przy komentarzach tego typu, mam dwa pytania:
a) Czego się po tym filmie spodziewałaś?
b) Co Cię zawiodło?

ocenił(a) film na 1
Celestern

To ja odpowiem od siebie i uwaga, będą spoilery:
Spodziewałem się dobrego kina grozy. Trzymającego w napięciu filmu z ciekawą fabułą, dobrą lub średnio dobrą grą aktorską, dobrej pracy kamery, efektów, którymi reklamowano film i... Tej oryginalności, o której tak dużo było słychać przed premierą. Tymczasem natrafiłem na film, w którym nic nie było takie, jak zapowiadano. Pierwsza scena, kiedy umierają rodzice głównej bohaterki jest maksymalnie sztuczna i wepchnięta do filmu na siłę, jakby chciano jak najszybciej powiedzieć "no tak, Dani spotkała tragedia, więc teraz będzie jej źle". W momencie, kiedy widz już spodziewa się jakiegoś pociągnięcia wątku dalej nagle on się urywa, scena się kończy i przechodzimy w zupełnie inny, nie związany z tym świat. Poza tym, że Dani jest (jak w sumie przez prawie cały film) smutna. Tu nadchodzi najciekawszy moment w całym filmie, czyli podróż do Szwecji, która trzyma w niepewności tylko dlatego, że nie wiemy jeszcze, że dalej nie zadzieje się kompletnie nic.
W tym filmie kilka osób umiera. W zasadzie towarzyszą temu takie emocje, jak przy czytaniu tak sformułowanego zdania. Jeśli liczymy na jakąkolwiek reakcję bohaterów na śmierć lub zaginięcia, to jedyna pojawia się, gdy dwie osoby ze starszyzny rzucają się na kamienie. Każda następna osoba jest już wszystkim obojętna lub nawet wszyscy cieszą się, że jej nie ma, nie są im widać potrzebni przyjaciele. Reakcje samej sekty też zmniejszone są do minimum, przez co emocji na ekranie w sumie w ogóle nie widać, chyba, że Dani płacze. A Dani czasem płacze, bo umarli jej rodzice. O tym trzeba przypominać, bo w tych pięknych kwiatkach i białych ubrankach i tak zapomina się, że przyszło się do kina na film z aktorami. Równie dobrze można patrzeć jak rośnie trawa, emocje podobne.
Postacie są aż zaskakująco jednowymiarowe. I to nie w baśniowy sposób - rycerz na białym koniu, troll, czy zły czarownik. One po prostu są tam gdzieś jako placeholdery, jakby czekały aż wreszcie przyjdzie właściwa obsada i nagra właściwy film. Na koniec filmu Christian zostaje uciszony i sparaliżowany (?). W sumie nie wiadomo po co, bo nic ciekawego i wpływającego na rozwój fabuły też nie powiedział.
Następnie efekty - zrobione na szybko w gimpie powiększania i zmniejszania kwiatków i drzewek przez pierwsze półtorej minuty wydają się zamierzone i ciekawe. Potem już wiadomo, że określony kwiatek będzie pulsował, bo główna bohaterka nie jest do końca trzeźwa i nie wie co robi. Super, ale co z tego wynika? W zasadzie na tym kończą się efekty, reszta to po prostu ładne krajobrazy gdzieś na łączce.
Do pracy kamery nie będę się przyczepiał. Nie przeszkadzała mi w powolnym popadaniu w letarg, więc zakładam, że była przynajmniej poprawna.
No i oryginalność... Jedyne, czym ten film różnił się od innych, równie nudnych i bezcelowych produkcji była rola światła. Wszystko rzeczywiście działo się za dnia, aczkolwiek jeżeli jakaś scena miała chociaż trochę angażować emocjonalnie, postacie wchodziły do budynków i i tak robiło się ciemno. Film wraca więc do sztampowych rozwiązań z każdego innego horroru klasy C.
No i na końcu - widziałem już sporo horrorów, niektóre dobre, trzymające w napięciu mimo praktycznie braku tzw. jumpscare'ów, niektóre beznadziejne. Nie widziałem jednak nigdy filmu, z którego 50% osób wyszłoby z sali pół godziny przed końcem, mimo że zapłacili. To jest właśnie midsommar.

ocenił(a) film na 1
KomanKoman

nooo syf

KomanKoman

Nieprawdopodobne, że wszystko co opisałeś na minus - ja odbieram w tym filmie na plus. To, że ludzie z kina wychodzili - jak byłam na Hardkor Disko też wychodzili, a film bardzo dobry. Wracając...od samego początku w filmie mamy faktycznie smutną Dani i chyba jeszcze smutniejszego jej faceta, który niestety nie może zakończyć znajomości przez tragedię, która ją spotkała, a nosił się już z tą decyzją od dłuższego czasu. I tak w tym smutku siedzi Deni, jej chłopak i przyjaciele chłopaka i chyba ja sama również,bo doskonale czułam ten dramatyzm. To co się działo później, w Szwecji - wspaniale ukazane relacje między ludzkie oraz finalnie to, że Dani odnalazła się w nowej roli ( królowej maja ), że jako sierota odnalazła rodzinę i...szczęście. To wszystko ukazane symbolicznie, a jednak dosłownie. Dla mnie film fantastyczny. Jestem zdruzgotana, że oceniłeś go na jeden... ;)

ocenił(a) film na 10
aanecia

Dokładnie. Film robi szokujące wrażenie. Jest totalnie psychodeliczny. Wprawdzie w pewnym momencie następuje etap zwyczajnego "zabijania", to jednak w połączeniu z muzyką, tematyką i tym odjechanym rajskim widoczkiem całościowo wszystko się broni.

Sceny na klifie + scena przy stole jak starzec klaszcze Christianowi przed oczami zwaliły mnie z nóg i wywołały opad szczęki. Autentycznie się bałem i patrzyłem na to mocno poturbowany psychicznie ;0

Lukas_Art

Na mnie zrobił również piorunujące wrażenie, zdążyłam już do tego filmu wrócić drugi raz i ciągle jestem pod wrażeniem fabuły i formy :)

ocenił(a) film na 2
aanecia

Serio? Im dłużej trwał film tym większe we mnie narastało odczucie, że ten film to żart reżysera lub test na widzach. Do połowy można było jeszcze czuć napięcie i oczekiwanie na rozwinięcie akcji. Ale potem sceny i sytuację stawały się coraz groteskowe (scena z losowaniem kulki z ofiarą, że o scenie rytualnego stosunku nie wspomnę). Miałem wrażenie, że reżyser robi to celowo, ba, że siedzi na widowni i sprawdza ilu widzów wytrzyma do końca seansu. Ocena 2 tylko za piękne zdjęcia i scenografię.

ptbrd

Hehe no serio :)
Dla mnie wszystko się zgadzało, to o czym piszesz również odbieram na plus. No kwestia gustu, bo pewnie Twoje argumenty na minus są moimi na plus, Rozwala mnie wszystko w tym filmie :), taki rarytasik ostatnich tygodni :)

ocenił(a) film na 2
aanecia

Nadawała byś się o tej sekty. Może nawet na królową. Tobie nie zalecam psychiatry, bo to będzie strata czasu.

billy1979

Mój psychiatra kazał Cię pozdrowić środkowym palcem. Ponoć do dzisiaj wisisz mu hajsy ;p

ocenił(a) film na 2
aanecia

No nieźle macie narąbane w głowach w tych sektach.

ocenił(a) film na 9
Lukas_Art

Scena przy stole jak starzec klaszcze Christianowi przed oczami mnie też rozwaliła .
Tak banalna a tak przerażająca

ocenił(a) film na 1
Lukas_Art

Scena z tym młotem to nawet w kinie klasy B lepiej by wyglądała. Młot tej wielkości to by sporo ważył a oni go nieśli jak by był z tektury (pewnie był) a uderzenie wyglądało jak dotknięcie. Czy oni to wcześniej oglądali? jp, tragedia

ocenił(a) film na 10
r1xc

Widzę, że za dużo Thora się naoglądałeś :D

ocenił(a) film na 7
aanecia

Super podsumowanie

ocenił(a) film na 4
KomanKoman

Brawo , zgadzam się w 100%. Jednak zdjęcia i muzyka były genialne to trzeba oddać. Stąd ocena 3 i 4 wchodził tylko w grę. Film na którym zasnąłem dwa razy. Może miałem oczekiwania za duże jakbym wiedział czegoś się spodziewać to może i rozczarowanie byłoby mniejsze. Film tak naprawdę mógłby być nakręcony w USA i zamiast bandy fanatyków byłby zombie. Postacie z Ameryki czy para z Londynu tak są ukazani jako takie bezmózgi że jeden z Zombie by coś powiedział po angielsku a oni by zostali bo są ciekawi co robią zombie ...
Wiadomo że w horrorach ciężko doszukiwać się logiki - ale tutaj to już mnie przytłoczyło. Nawet w Kulcie na którym ten film był wzorowany główny bohater miał jednak mózg. Dawno się tak nie rozczarowałem ...

ocenił(a) film na 2
Pokus89

Dokładnie, kolejny scenariusz, który napisał kolo pod wpływem dragów, masakra, ale gniot xd

ocenił(a) film na 1
KomanKoman

@KomanKoman - idealnie określiłeś moje odczucia. Ja dodam jeszcze mocne wkurzenie [by nie nazwać tego dosadniej], że zmarnowałam 2,5 h na coś takiego.

ocenił(a) film na 10
KomanKoman

Pierwsza scena śmierci rodziców głównej bohaterki wepchnięta na siłę? Serio? Już od początkowych minut da się przeczuć, że właśnie coś takiego się wydarzy ( e-mail od siostry sugerujący to co się stanie/stało). Czemu uważasz, że ta scena została dodana na siłę? :D

ocenił(a) film na 8
KomanKoman

A ja obejrzałem cały z zainteresowaniem :) Jest mnóstwo filmów na których nic się nie dzieje, a ludzie się zachwycają, więc to akurat nie argument ;) dla mnie był to film wciągający - byłem ciekawy co dalej. Pod koniec sceny trochę śmieszne, no fakt, ale sama końcówka znów niezła - Dani się w końcu uśmiechnęła ;)

ocenił(a) film na 3
KomanKoman

~KomanKoman~ W stu procentach się z Tobą zgadzam, ten film to padaka i wieeelka nuuuuuuda.

ocenił(a) film na 1
KomanKoman

Idealnie to ujełeś/aś.

ocenił(a) film na 8
KomanKoman

Mi film się podobał, ale rozumiem czytać argumentów. Nawet mógłbym się z nimi zgodzić. Ale film zasługuje na 1??? Bez przesady. Rozumiem 5 czyli przeciętny, ale nie najgorszy syf jaki powstał. Gdzie w tej skali byłby np. faktycznie przeciętny nowy polski slasher? Ocena na minusie? Bez sensu.

ocenił(a) film na 8
Tymoteusz81

(część argumentów)

ocenił(a) film na 1
KomanKoman

Idealne podsumowanie tego badziewia

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 2
Celestern

Jak zwykle niczego się nie spodziałem i to dostałem. Wiem, to nie jest odpowiedź, ale - powiedz sam - co tam było?

Celestern

Mi też się średnio podobał. Czytałem wasze komentarze, ale już przed filmem wiedziałem, że to bedzie strata czasu. Lubię psychologie, wszystkie porąbane akcje, jakieś świnstwa, ale tutaj no moim zdaniem idiotyzm goni idiotyzm.
Po pierwsze jak można nie zorientować się, że twoi najlepsi kumple znikają tak po prostu ? Jeszcze z tym czarnoskórym rozumiem, bo rywal o prace, złamał tabu (chciał zdjęcia księgi). Natomiast tamten lovelas zginął bez powodu, druga para bo chcieli wyjechać... naprawdę nikt nie pomyślał czemu ich nie ma ?
Rozumiem motyw z pisaniem pracy itd, ale większość osób po zabójstwie na górze już by uciekła. Normalny, zdroworozsądkowy człowiek. Już nie wspominam, że tam narkotyk goni narkotyk a oni bez opamiętania wszystko biorą jak leci i nawet przez ułamek sekundy się nie zastanowią...
Jednak ja nie o tym... wątek głownej bohaterki jej pseudotraumy, który w filmie przedstawiony leży i kwiczy spoko. Natomiast gdzie tutaj ta psychodelia, psychoza ? Wynudziłem się na filmie niemiłosiernie. Zero jakiś grubszych przemyśleń, schiz, nic... no nie pochłonął mnie ten film. Z tematu psychologii ssie, ale muszę przyznać że i tak lepszy niż Dziedzictwo, które dla mnie było c....e na maksa. Wiem, że to nowy gatunek "horrorów", ale nie umywa się do innych filmów, które naprawdę wjeżdzają na psyche, że aż człowiek przeciera oczy ze zdumienia i sam ma odpały .... ten film to dla mnie dla osób, które mają małe wymagania, mało filmów obejrzały i taka lekka dawka psychologii im wystarczy by pocieszyć im serca.
Horror -żaden, psychologiczny- średni wręcz mierny, akcja i fabuła -słaba,a brak spójności(znikanie przyjaciół) to hit, który przebił wszystko. Odradzam, bo tylko stracicie czas. Chyba, że ktoś za wiele nie oczekuje to jeszcze ujdzie, natomiast do perełek to dalej niż do zmiany władzy w Polsce jest.

dorotacool

Pamiętajmy, że nie należy oceniać tylko fabuły. Weź pod uwagę pracę kamery, grę aktorską, udźwiękowienie i wszystkie inne aspekty.

Keberatan

Zwykle filmy w których ludzie doceniają scenografię, muzykę itp są po prostu nudne. Podobnie jest z książkami, są pisarze którzy potrafią wymyślić genialną historię ale nie potrafią jej opowiedzieć. We Władcy Pierścieni Tolkiena myślałem że z nudów zapuszczę sondę w jelita zanim oni w ogóle wyjdą z Shire. Ktoś powie że głupcy nie doceniają prawdziwego kina, a ja nie twierdzę że jestem geniuszem. Moim zdaniem największą zbrodnią jaką może popełnić twórca jest nudna historia.

ocenił(a) film na 1
dorotacool

Również nie polecam. Co za paskudne gó***. W Europie same psychole żyją, co tylko zabijać Amerykanów by chcieli (Hostel).

Ale, ale... zamieńmy role! Zamiast tej płaczliwej kretynki dajmy chłopaka. I dziewczynę, która chce go rzucić. Naćpaną przelatuje rytualnie Szwed. Przebrany za wazon z kwiatami chłopak wyznacza "niewierną" na ofiarę. Sparaliżowaną dziewczynę ładują w misia i spalają. W finałowej scenie facet się uśmiecha; wreszcie czuje się wyzwolony; znalazł rodzinę i szczęście.

Dopiero podniósłby się RYK po czymś takim. Reżyser byłby SKREŚLONY. Niestety. Mężczyzn można dzisiaj gnoić.
Dlatego uważam, że ten filmowy ekskrement jest wart mniej niż "Wicker Man" z Cage'm. Z niego można się było chociaż pośmiać, a odpad Astera jest toksyczny.

ocenił(a) film na 2
Piramidoglowy

Dokładnie.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 1
yossarian84

Oooczywiście, Arnoldzie. Zrestartuj sobie maszynę do podróży w czasie, bo na czasie nie jesteś.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Piramidoglowy

Zdaję sobie sprawę, że od tej dyskusji minął rok, ale twój komentarz wybitnie mnie rozbawił. Dziękuję, Piramidogłowy!

ocenił(a) film na 9
Piramidoglowy

Sexwizja

ocenił(a) film na 7
Piramidoglowy

:o Oczywiście do oceny samego filmu tego nie wliczę, ale faktycznie gdyby wyobrazić sobie odwrotne role damsko-męskie to też uważam, że ten film wywołałby oburzenie, a o głównym bohaterze pisałoby się, że jest co najmniej "dupkiem", a nie że odnalazł spokój i szczęście. I ogólnie wiele scen zmieniłoby mocno wydźwięk - choćby scena rytualnego stosunku seksualnego. Ciekawie było się nad czymś takim zastanowić, dziękuję za koncept :D

ocenił(a) film na 2
Piramidoglowy

Dobrze napisane.

ocenił(a) film na 8
dorotacool

Należałoby wypisać jakie horrory uważasz za lepsze... Swoją drogą, 4 za same kadry i sposób w jaki nakręcono (wysokim kluczu)- ten film powinien dostać, ludzie róbcie jakąś rzetelną skalę...

dorotacool

Nie znasz sie i tyle

użytkownik usunięty
evula_2

Wypowiedź bogata w "argumenty". Tobie już podziękujemy.

ocenił(a) film na 6
dorotacool

Do pewnego momentu przerażający i świetny, potem zaczął robić się komiczny. Facet w przebraniu misia, staruszki pomagające przy seksie? Ehhh. Po prostu zbyt wiele tych dziwnych rytuałów. Zbyt wiele.

ocenił(a) film na 7
Sighma

Wszystkie te "komiczne" sytuacje pokazywały szaleństwo i fanatyzm tych ludzi. Ale było pewne, że kinowi pożeracze popcornu i pseudo-śmieszki będą się zanosić śmiechem podczas seansu. Dlatego takie filmy ogląda się w domu bez debili dookoła.

ocenił(a) film na 7
yossarian84

Generalnie masz rację. Nie jest to w stu procentach mój typ filmu, jednak trzeba przyznać, że film jest co najmniej dobry. Nie dziwię się, że ktoś daje 8 i więcej, jeśli jest w jego klimacie.

ocenił(a) film na 10
Sighma

No to sobie poczytaj o pierwszej lepszej sekcie. Tez lepszych rzeczy nie robili :D

ocenił(a) film na 1
dorotacool

Zgadzam się, tragedia, szkoda czasu.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones