Plastyczna, pełna uroku i kipiąca seksapilem babeczka. Nie o filmie wiem, ale jak zobaczyłem galerię do filmu to musiałem o tym napisać. Powinna grać więcej i w bardziej rozwiniętych produkcjach.
Oglądałem w Atlanticu 27.02.
Człowieku!!! Jak zobaczysz film a nie galerię, to dopiero się ucieszysz!
Takiego ładunku erotyzmu w pełni uzasadnionego scenariuszem jeszcze nie widziałem. To nie jest żadne dodawanie "momentów" w celu zwiększenia oglądalności, tylko pokazanie jak motywacje seksualne mogą się przeplatać z zupełnie innymi w normalnym życiu nawet w nienormalnych czasach.
Fakt, że Kidawa-Błoński wybrał Boczarską a nie jakiegoś paszteta gotowego pod byle pretekstem pokazywać mało atrakcyjne krocze tylko zwiększa przyjemność oglądania.
Gorąco polecam!
Wróg Ekologów.
Wróg Ekologów:-)
Fajne.
Jeśli chodzi o Magdalenę Boczarską - rzeczywiście zjawiskowo piękna.
powiem szczerze i uczciwie - w polskim (a może nie tylko) filmie nie widziałem dotąd kobiety, która by tak pięknie prezentowała się nago. Jest idealnie piękna, mogłaby służyć za wzorzec kobiety w Sevres, gdyby taki istniał. Jedyne co mi troszeczkę przeszkadzało, było konieczne ze względu na rolę bohaterki z lat 60, kiedy wosk służył tylko do wróżb Andrzejkowych, if you know what I mean:-))).
tyłek pani Boczarskiej czy piersi pani Żmudy co lepiej przyciągnie do kina?!...Zabieg marketingowy na poziomie rozporka.