Z filmów "sportowych" bardzo mi się podobał Fighter, Zapaśnik i Wściekły byk. Słyszałam, że dobry jest Człowiek ringu. Innych filmów o F1 nie znam, ale może ktoś inny się wypowie. :)
Tak, "Senna" jest świetnym dokumentem. Emocjonował mnie o wiele bardziej (bo tam wyścigi i wypadki były zarejestrowane naprawdę) niż Rush :)
"Avatar" podobno jest to o jakims byłym komandosie, który po stracie nóg obejmuje władzę innego ciała i zaczyna biegać, czy coś...
"Szybki jak błyskawica" z Tomem Cruiseem - http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=1&cad=rja&uact=8&ved =0CCEQFjAA&url=http%3A%2F%2Fwww.filmweb.pl%2Ffilm%2FSzybki%2Bjak%2Bb%25C5%2582ys kawica-1990-1006&ei=MJZGVfmdMqjMyAP95YDoCw&usg=AFQjCNGADJKOGMn44OhaZddNe4aEvl5m0 g
Jest film o tym samym tytule, ze Sylvesrtem Stallone'm, też o F1, ale cała historia jest wymyślona przez scenarzystów :)
O tematyce sportowej świetny jest Wojownik, głównie dzięki bardzo dobremu aktorstwu i poruszającej końcówce. Natomiast z filmów o F1 polecam dokument "Senna" o legendzie tegoż sportu. Dla mnie nawet lepszy od Wyścigu.