Rolę sierżanta sztabowego Williamsa odrzucił Michael Caine. Wolał on zagrać w filmie "Alfie".
Na tytułowym wzgórzu nie ma nic, co mogłoby rzucać cień. Tymczasem w jednej ze scen cień się pojawia. Rzuca go obrotowa platforma, na której przymocowano kamerę.
Kiedy nowi więźniowie dostają rozkaz opróżnienia plecaków, ponad nimi, z lewej strony ekranu, widoczny jest cień kamery.
Po tym, jak King w ramach buntu zdejmuje mundur, wzór jego szortów zmienia się w czasie od opuszczenia przez niego celi do dotarcia do gabinetu komendanta.
W czasie konfrontacji Wilsona z Robertsem i Kingiem, za plecami strażnika widać przemieszczający się cień kamery.
Jacko King mówi z zachodnioindyjskim akcentem. Jednak jego akcent znika, kiedy rozmawia z komendantem o morderstwie Stevensa.
Kiedy Joe Roberts przechodzi badania lekarskie, widać, że przed budynkiem stoi strażnik. Jednak gdy więzień wychodzi z chaty, nikogo nie ma.
Film został nakręcony w mieście Almería (Hiszpania) oraz studiu MGM w Borehamwood (Anglia, Wielka Brytania).
Do tego filmu nie została skomponowana muzyka, od pierwszej do ostatniej sceny nie słychać żadnego fragmentu muzycznego.