Z reka na sercu powiem ze za role gruzinskiego gangstera VICTORA z ktorym walczyl Arnold w
'RED HEAT' powinien dostac OSCARA za role 2 planowa. Jego postac zapada w pamiec na
dlugie lata bo zagral swoja role fenomenalnie. Kto sie ze mna zgodzi LAPKA W GORE!
Rola jest naprawde fenomenalna. Od tamtej pory co go widze to wydaje mi sie ze to postac negatywna :)
To całkiem niezły aktor widziałem go w:
Czerwona gorączka
Zabójcza broń cz pierwsza
seriale
Na wariackich papierach ,straznik teksasu Orły z Bostonu.
Zapomniales dodac ze gral tez w UNIWERSALNYM ZOLNIERZU szefa ekipy ktora zajmowala sie transportem cyborgow w tym fajnym czarnym 'tirze'.