Fajny do momentu, kiedy w serialu występowała postać Erika. Potem już gorzej, bo Erika nie miał kto zastąpić...
Mam te same odczucia, bez postaci Erika to już nie to samo... Swoją drogą, to dziwne, że Erik został wyrzucony, a Bjorn nie (sytuacja, kiedy naraził życie pacjenta, bo nie mierzył mu temperatury)...
Erik i Anna ogólnie bardzo do siebie pasowali. Była chemia między postaciami; nie rozumiem, dlaczego zrezygnowano z ich wątku. Późniejszy chłopak Anny już tak do niej nie pasuje...