Po obejrzeniu kolejnego odcinka tj. 4 ponownie ze smutkiem stwierdzam - ale to syf... Fabuła? Już nie pamiętam o czym to było w tym odcinku... Oczywiście trochę przesadzam, ale zewsząd wylewa się tu propaganda politycznej poprawności na tle seksualności bohaterów występujących w tym serialu, która rozbraja mnie...