Obawiam się że idą tą drogą, jedno to ich interpretacja opisu części hobbitów przez Tolkiena, drugie to słowa, że w serialu zobaczymy hobbitów czarnoskórych, azjatów, maorysów. A to już spory odlot od wizji pisarza.

Ale poblikowali szczesny_95 i Janusz, to wygląda jak ten sam gość. A tak wogle to nie jest żaden odlot od wizji pisarza bo nie robią tego z żadnego pisarza. Sami wymyślają.

Nie robią tego z żadnego pisarza, ciekawe. To dlaczego ten serial ma tytuł Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy? Dlaczego będą w nim takie postacie jak np. Galadriela czy Elrond? Urwały się z choinki czy sami je wymyślili?

No nie robią, tej historii co robią nie było u żadnego pisarza, to ich wymyślanie nowości przed władcą pierścieni. Pożyczają świat i robią zupełnie nowe więc mogą dodać co chcą bo to nie historie które są w książkach.

Dobra rada, zainteresuj się trochę tematem, przeczytaj kilka artykułów, newsów związanych z serialem, zanim zaczniesz pisać takie rzeczy. Amazon wykupił licencję na serial oparty na książkach Tolkiena, serial oparty o Drugą Erę i to co się podczas niej działo i co Tolkien na ten temat napisał w swoich ksiażkach. Owszem, mogą dodawać i rozszerzać historię w tym zakresie na jaki Tolkien nie pisał lub napisał niewiele, ale mają pokazać wydarzenia i postacie już opisane w książkach i tego zmienić teoretycznie nie mogą.

E, o ile się zainteresowałem tematem to nie mają praw do silmarillion, dlatego będą improwizować.

To dobrze. Tak piękną powieść rozwaliliby multikulturalnym, poprawnie politycznym kiczem ze zdruzgotanymi postaciami. Tak jak Netflix zrobił z Wiedźmina jedno wielkie gówno ( nawet nie licząc aktorów czarnoskórych czy azjatów). Amerykańskie kino to takie, które się sprzeda za jak najwięcej dolarów. Nie interesuje ich jak bardzo będzie trzymać się książek. Ci ludzie dla popularności i pieniędzy zaprzedadzą duszę.

No dobra, mają prawa do silmarillion ale nie skorzystają.

I bardzo dobrze. Jeszcze by i to dzieło splugawili. Jeśli mają prawa do Hobbita i trylogii, mogliby stworzyć świetny serial. Pod warunkiem, że całość musiałaby być zgodna z literackim pierwowzorem.

To znaczy nie skorzystają z J.R.R. Token'a w duchu zgodności z jego twórczością, bo jak mówi ich główna specjalistka do spraw lore'u, autor był rasistą i homofobem, więc parafrazując, nie ma skrupułów aby pozbyć się tego zła i przywrócić należyty porządek i równość do świata śródziemia.
Czyli kobieta robi ważne oprócz tego że robi fantasy. Poczytała, dowiedziała się że Token jest rasistą i homofobem, i teraz jest ekspertką do spraw jego książek na potrzeby serialu.

Jedyne czego jest "ekspertką" to swojej skrzywionej ideologii, w imieniu której szkaluje autora i profanuje stworzony przez niego świat. Niech stworzy swój, zamiast odcinać kupony od pracy innej osoby.

Ja tam nie wiem, ale pewnie wie więcej niż ja, bo ja nie czytałem nic o tym panu poza forum filmweb, gdzie ludzie twierdzą, że Amazon to zło a pan autor jest duchem po stronie ich zdegustowanej internetowo trollowej masy nienawistnych rasizmów.
Tak czy inaczej o serialu jest głośno, ściągnę od razu jak wyjdzie :)

nie masz pojęcia czym jest "rasizm".

A to ciekawe, a jeszcze ciekawsze skąd powziąłeś taką wiedzę?

z twoich wypowiedzi. To co nazywasz "rasizmem" w rzeczywistości nim nie jest.

A co nazywam rasizmem?

NieMamSwojegoZdania ma rację, sami ujawnili że maja prawa jedynie do władcy i hobbita, a ile tam mamy 2 ery? Wszystkie informację zmieszczą sie na chociażby 10 stronach? Z Hobbita, małej książeczki zrobiono trylogię, i nie wszystko poszło tak jakby można było sie spodziewać, a co wyjdzie z kilku wzmianek?

To że mają prawa tylko do WP i Hobbita to jest ich problem. Jak chcą z takim skąpym materiałem robić serial o Drugiej Erze to też jest ich problem. Jeżeli faktycznie nie mogą mieszać w głównym kanonie to najważniejsze postacie i kluczowe wydarzenia powinny w serialu się znaleźć. A czym wypełnią resztę to już ich następny problem. Efekt poznamy we wrześniu.

" tej historii co robią nie było u żadnego pisarza," ale pisarz już nakreślił świat, i nie było tam czarnych czy azjatyckich hobbitów.

sami wymyślają bo nie mają praw do Silmarillionu.

To było raczej dość oczywiste do przewidzenia. Teraz to już standard.

"Harfootowie – (hobbici) o ciemnej skórze i drobniejszej budowie; osiedlali się w górach i na stokach pagórków; utrzymywali przyjazne stosunki z krasnoludam" J.R.R Tolkien, Władca Pierścieni. Drużyna Pierścienia (tłum. M. Skibniewska), Warszawa 2005, s. 19.

“For the last two years I’ve been working on Lord Of The Rings and it’s an extraordinary thing, it’s the biggest television show that’s ever been made, in terms of money and head count. Literally, a hundred people on set glaring at you and trying to work out what you’ll look like four feet tall… I’m a Harfoot, because J.R.R. Tolkien, who was also from Birmingham, suddenly there were black hobbits, I’m a black hobbit, it’s brilliant, and what’s notable about this run of the books, its a prequel to the Age that we’ve seen in the films, its about the early days of the Shire and Tolkien’s environment, so we’re an indigenous population of Harfoots, we’re hobbits but we’re called Harfoots, we’re multi-cultural, we’re a tribe not a race, so we’re black, asian and brown, even Maori types within it. It’s a brand new set of adventures that seed some of the origins of different characters and it’s going to take at least ten years to tell the story. Because it’s based on “The Silmarillion” which was almost like a cheat-sheet for what happens next in this world in the Second and Third Ages. And the writers have a lot of fun in extrapolating it all out, and it’s going to be very exciting. There’s a very strong female presence in this, there’s going to be female heroes in this evocation of the story, there’s going to be little people as usual.” to oryginał wypowiedzi tego pana, nie chodzi o hobbitów z ciemniejszym kolorem skóry ( co nie oznacza osób czarnoskórych a raczej rysy śródziemnomorskie lub arabskie ) a o multikulturowość tej społeczności, broń Boże nie rasy jak pan podkreśla w wywiadzie. To niestety wskazuję że wykorzystaja ten fragment by przemycić coś czego w twórczości Tolkienia nie ma.

ciemnej, niekoniecznie czarnej.

Skandal, już w pierwszych zdjęciach promocyjnych otrzymujemy bliżej nieokreśloną wymyśloną
na potrzeby serialu księżniczkę Krasnoludów prawdopodobnie spaczoną przez ciemne moce zważywszy na kolor jej skóry i tuszę, dodatkowo na tle świętych wrót Khazad-dûm siedzibie Ludu Durina z Gundabadu rodem. Śmieszni są jak chcą obsadzać role murzynów czy arabów to bardzo prosze Haradrimów da się na siłę pod czarnych podciągnąć żyją na terenach pustynnych/sawanny prosze, chcecie azjatów macie Easterlingów z stepów Rhûn ale od krasnoludów wara brakuje jeszcze żebyście zaczęli jakiś dwumetrowych rosjan albo rude karły za nich używać bo czemu nie. Psuć tylko świat przedstawiony szambem

co w tym złego???

Jest kilka powodów, ale chyba najważniejszym jest to wpychanie na siłę elementów naszego świata by tworzyć tzw "przekaz" współczesnego świata i jego wartości, który tyle ma z duchem Tolkiena, co mrówka do słonia.

ten duch Tolkiena to efekt lat 30-50 gdzie czarnoskorzy nie byli traktowani jak ludzi. I żadna ksiazka gdzie traktowani są na rowni z bialymi (albo nawet wyzej) nie została by nawet wydana. Te ohydne czasy juz minęły, to co obserwujemy to nie wciskanie na siłę (nie w tym wypadku) a po prostu sprawiedliwość. W obsadzie na filmwebie na 4 czarnych jest 20 białych i z 2 aktorow ze wschodu. To wy czepiacie sie na siłę i placzecie, ze wam nalo białych

Duch Tolkiena opierał się na mitologii starożytnych czasów, głównie europejskich, posługiwał sie eposami powstałymi na naszym "starym kontynencie". To jest duch " starej Europy " tej z przed wieków, sam bodajże w jednym z listów pisał iż chciał stworzyć w ten sposób epos przed chrześcijański Europy ale z chrześcijaństwem związany. Tak, ten świat minął, jak zresztą Tolkien opisał, czas elfów , krasnoludów, przeminą wraz z 4 erą człowieka. Nie dlatego że Tolkien był rasistą, bo nie ma na to żadnych dowodów.

Obaj nie macie racji - było mnóstwo czarnych we władcy pierścieni choćby weźmy sobie takich orków, uruk-hai. W starodawności mówiło się że mają brunatną skóre, ale to jest właśnie kolor czarnoskórych - brunatny. Prawie cała armia zła w dwóch wierzach była czarna, a w tym nowym filmie nie będzie nawet połowy tyle czarnych co robił tolkien w książkach.

A swoją drogą, czyż to nie jest rasistowskie, obsadzanie czarnych aktorów w rolach historycznych postaci białych lub w rolach bohaterów mitologii, historii itd. europejskich? Tak jakby Afrykańczycy nie mieli własnych historii lub historie te nie były wystarczająco atrakcyjne.

Jak tak dalej pójdzie to rolę Jezusa obsadzą żydem, jakby żydzi nie mieli własnej historii.

Grabieże w USA, rozwalanie sklepów niewinnych ludzi przez BLM czy okradanie uważasz za sprawiedliwość ? ja rozumiem, że afroamerykanie czy indianie zostali bardzo skrzywdzeni w historii USA przez amerykanów, ale czy to jest powód, by odgrywać się na niewinnych i brać odwet setki lat później ?

XDDDDDDDDDDDD odwet? Biały facet napadl mnie na pradze poludnie 3 lata temu, nie powinno byc bialych w zadnym filmie juz. Nie wiem czym sie kierujesz ale wedlug ciebie zamieszki i napaści grupy debili powinny zaprzepaścić szanse wszystkich czarnoskórych aktorów?

cała obsada aktorska kolorowa, najlepiej czarna

Tam zaraz napadł. Nawiązał kontakt. Może czuł się pomiatany lub dyskryminowany i chciał się z kimś podzielić tym uczuciem. W końcu u nas z braku kolorowych, ofiarami zinstytucjonalizowanej dyskryminacji padają głównie biali katolicy. Najpierw gnębili zaborcy, później okupanci (w tym czerwoni) aż w końcu różne grupy wpływu, których obecnie nie wolno nazywać. A już w warszafce zwłaszcza. Pochylasz się nad losem obcych i odległych a nie potrafisz swoim współczuciem objąć rodaka. Pomyśl, iż każdy kop, każdy plaskacz jakiego przyjąłeś na swoje miękkie ciało to po prostu ładunek energii, ekspresja emocji i komunikat. To wołanie o uwagę i czuły szept. Naucz się go odczytywać zgodnie z intencją bliźniego. Doceń to doświadczenie bliskości z drugim człowiekiem. W końcu... warto rozmawiać a nie tylko przemawiać.

Nie mam nic do czarnoskórych aktorów. Jest wiele super filmów, gdzie grają główne role i jak się określiłeś - dostają szanse, a ich kreacje są wyśmienite, mógłbym wymienić wiele filmów, gdzie tę role przez nich grane są doskonałe. Jednak po co psuć ekranizację świetnej książki poprawnością polityczną?

Skoro tacy poszkodowani, to niech sami stworzą jakąś fantastykę, gdzie będą czarni i niech sami ekranizują. A nie wpychać gdzie się da czarnych, bo będzie im przykro. Niech sami do czegoś dojdą.

czekaj, to to, że biały napisał Lotra sprawia, że biali mają to na wyłącznośc? A czy inne rasy będą mogły to oglądać czy tylko biali? No cóż ziomuś, pamiętaj żeby nie przechowywać jedzenia w lodówce bo to wynalazek czarnoskórych, jak chcesz mieć gdzie przechowywać jedzenie to poczekaj aż biali coś wymyślą ;))

bredzisz, różne metody schładzania pożywienia występowały na całym świecie, a ojcem obecnej lodówki na pewno nie jest czarnoskóry.

Oficjalnie to życzę twórcom serialu śmierci z rąk orków.

bez znaczenia jaki bedzie kolor, czepianie sie na sile

Wyjdzie poprawnie polityczna wydmuszka.. Zdjęć nie przebiją z oryginału Jacksona, muzyki lepszej już nie da się zrobić jak w trylogii, postacie jakieś wymyślą i wszystko pomieszają wprowadzając dialogi na miarę ludzi co oglądają TikTo"kupa" i chodzących ze smart phonem w kieszeni kiedy ich umysł też chce być smart a poszedł już na emeryturę. Ehh. Strzelam, że będzie na poziomie 5-6. Obym się mylił. Pozdrawiam.

Kto mi zdjęcie do profilu jakieś obcego typa wrzucił ? To syn szefa Filmweb ? Czy sam szef ? Ahha Żałosne bo inni też to mają. Jak bym chciał mieć awatar to bym ustawił a jestem ciemnoskóry a nie taki biłos.

Zasadniczo w uniwersum Tolkiena istniały osoby o różnych kolorach skóry, ale wciąż nie byli to Hobbici. Nie trzeba wszędzie wprowadzać tzw poprawności politycznej, jeśli nie ma to żadnej logiki. Wystarczyło dokładniej zapoznać się z tym uniwersum aby wykreować oryginalnie ciemnoskóre postacie

Dokładnie. Dodatkowo, aby hobbici mogli być wielorasowi, powinno to zostać czymś uzasadnione. Afroamerykanie nie wzięli się w Ameryce znikąd - idzie za tym jakaś historia. Jeśli krasnoludy, elfy czy hobbici są sobie czarni, biali i żółci, ot tak, to jest to po prostu skrajnie głupie. Gorzej, jeśli to samo przytrafiłoby się Czarnej Panterze i mieszkańcom Wakandy...

Przeczytaj Tolkiena, zanim się ośmieszysz tego typu wypowiedziami: "Harfootowie – jeden z trzech szczepów hobbitów. Harfootowie mieli skórę smagłą, byli niżsi i drobniejsi od innych hobbitów, nie nosili bród ani butów; dłonie i stopy mieli kształtne i zręczne; osiedlali się najchętniej w górach i na stokach pagórków. Pierwsi też wywędrowali znad Anduiny i osiedlili się w Eriadorze".

Z tego, co napisałaś, nic nie wynika. Są 3 rasy, każda tworzy szczep w innym miejscu. Smagła skóra to nie skóra czarna. Nie wspomina się tam o mieszankach takich hobbitów. O czarnych krasnoludach i elfach również nic Tolkien nie pisze. Ciekawe, dlaczego orkowie w serialu mają jeden kolor skóry ;)